Wiecie
co? Tu chyba nie będzie żadnego poruszającego wstępu. Wszystko,
co chciałyśmy Wam przekazać, zawiera się w tytule tego postu.
Stęskniliście
się za młodymi Amisią, Maxonem i Aspenem? W takim razie zapnijcie
pasy – czas na podróż sentymentalną.
„Książę”
i „Gwardzista” to dwie nowelki, w których śledzimy akcję
oryginalnej trylogii (czy też raczej pierwszych dwóch tomów serii)
z perspektywy tru loffów Ameriki. „Książę” obejmuje okres
przed akcją „Rywalek” plus kilka początkowych rozdziałów
książki; „Gwardzista” rozgrywa się w czasie wydarzeń
zawartych w „Elicie”.
Jednak
nasza przygoda z owym dziełem nie ograniczy się bynajmniej do
siedzenia w głowie Maksia i Legera. Oto spis treści, będący
zarazem spisem elementów, nad którymi pochylimy się z uwagą:
Książę
Gwardzista
Pytania
do Kiery Cass
Drzewo
genealogiczne Ameriki Singer
Drzewo
genealogiczne Aspena Legera
Drzewo
genealogiczne Maxona Schreave’a
Jak
widzicie, część pozycji została przez nas wykreślona. Powodów
jest kilka: albo uznałyśmy owe elementy za niemożliwe do
zanalizowania (patrz: lista wybranych dziewcząt, będąca po prostu
spisem nazwisk, który możecie znaleźć choćby tutaj), albo
zostały one przez nas omówione już wcześniej (patrz: lista klas,
wzięta pod lupę w analizie rozdziału trzeciego „Rywalek”), albo też stwierdziłyśmy, że ich analiza nie miałaby zbyt
wielkiego sensu (patrz: oficjalne playlisty, będące w
rzeczywistości spisem cytatów z różnych rozdziałów i
tytułów/fragmentów piosenek, które Cass uznała za pasujące do
danej sceny; niestety, nie znalazłyśmy ich w sieci, nie mamy więc
dla Was żadnego linka).
Nie
martwcie się jednak; możemy Was zapewnić, że nawet po usunięciu
z naszego terminarza analiz owych elementów, nadal czeka nas bardzo
wiele frajdy.
Na
koniec dwie uwagi techniczne. Jak być może wiecie, Cass stworzyła
oficjalny przewodnik po świecie „Selekcji”, zatytułowany
'Happily Ever After'; dzieło to zostało u nas wydane jako „Królowa
i Faworytka”. Co ciekawe, mimo iż treść obu książek jest
niemal identyczna (pomijając fakt, iż HEA zawiera także „Księcia”
i „Gwardzistę”), z jakiegoś powodu do polskiej wersji nie
dołączono ilustracji stworzonych na potrzeby serii. Ponieważ nie
mamy sumienia pozbawiać Was kontaktu ze Sztuką, zaopatrzyłyśmy
się w owe rysunki; będziemy je zamieszczać w analizach w tych
samych miejscach, w których znajdowały się one w oryginalnym
tekście, tak, abyście nie utracili ani krztyny przyjemności
płynącej z możliwości z obcowania z wizualną stroną Cassolandu.
Uwaga
numer dwa dotyczy zaś kategorii: uznałyśmy, iż tym razem nie
będziemy ich stosować w analizach, materiał jest bowiem na tyle
różnorodny, że ciężko byłoby go zamknąć w konkretnych ramach.
Nie
przedłużając, zapraszamy Was już po raz szósty na podróż w
głąb Cassolandu; dziękujemy, iż nadal tu jesteście i solidarnie
przebijacie się z nami przez oceany absurdu.
Do
zobaczenia w niedzielę!
Beige
& Maryboo
TAAAAAK! Prawie o zapomniałam o tym, że to już DZISIAJ <3 Tęskniłam, naprawdę.
OdpowiedzUsuńCzekamy! <3
OdpowiedzUsuńHo-ho-hoo! Czekam!
OdpowiedzUsuńStęskniłam się <3
OdpowiedzUsuńDo niedzieli :D
OdpowiedzUsuńWoohoo! Tesknilam :D
OdpowiedzUsuńGayaruthiel
Jesteście!! Hurra!!
OdpowiedzUsuńabyście nie utracili ani krztyny przyjemności płynącej z możliwości z obcowania z wizualną stroną Cassolandu.
Czy ja tu słyszę sadyzm w głosikach Waszych szklanych?
Chomik
Jesteście genialne. W dwa tygodnie pochlonelam analizy zmierzchu i intruza, a co, mam sesje to moge :D Sprawilyscie mi wiecej radosci niz ktokolwiek w moim marnym życiu, nie przestawajcie nigdy :)
OdpowiedzUsuńOd końca stycznia sprawdzam, czy przypadkiem już się coś nie pojawiło. :)
OdpowiedzUsuńMiło będzie znowu wrócić do analiz (w oderwaniu od chińskich garnków...)
Muahahahha, zapinajmy pasy i jedźmy z tymi lukrowanymi bzdurami!
OdpowiedzUsuń:D
Przegapiłam, że wróciłyście :-(. Ale już czekam na kolejne analizy!
OdpowiedzUsuńPoduszka przygotowana, alkohol się chłodzi - pełna gotowość. :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny, jesteście super! Dzięki za wasze zaangażowanie!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać!
Anko
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie chcę zasmucać ale ostatnio w empiku widziałam następną książkę Kiery "Syrena". Zostanie ona zanalizowana czy opuszczacie na to kurtynę milczenia? Nie jestem pewna jednak o czym to jest. Styl okładki jakiś podobny do całej serii, więc wnioskuję że to to samo.
OdpowiedzUsuń